Auto na dowód. Kraść przyszedł z dokumentami

Złodziej samochodu spod Świecia wpadł, bo zostawił swój dowód osobisty/ Fot. KPP Świecie

Sceny, jak u Barei rozegrały się na ulicy w Świeciu. Złodzieja, który próbował ukraść samochód, wyciągnął z pojazdu właściciel. Szybko okazało się, że to „porządny złodziej”.

Złodziej upatrzył sobie auto marki Kia zaparkowane przy ulicy w Świeciu.

Złodziej wszedł do auta zaparkowanego w Świeciu przez bagażnik

Nad ranem właściciela samochodu obudził sygnał dźwiękowy pojazdu. - Zauważył, że pali się w nim światło, a w środku siedzi nieznany mężczyzna – relacjonuje mł. asp. Damian Ejankowski z KPP w Świeciu.

57-latek wziął sprawy w swoje ręce. - Wyciągnął z samochodu sprawcę, który dostał się do środka przez otwarty bagażnik – opowiada Ejankowski. Złodziej wyrwał mu się jednak i uciekł.

CZYTAJ: Ukradł skodę i zaparkował pod swoim domem

Złodziej samochodu uciekł, ale zostawił dowód osobisty

Policjanci, których wezwał właściciel auta, nie mieli problemu z namierzeniem złodzieja. 21-latek zostawił saszetkę z dowodem osobistym i innymi dokumentami. Został zatrzymany niedługo po próbie kradzieży. - To mieszkaniec powiatu świeckiego – informuje Ejankowski. - Był już wcześniej znany policjantom – dodaje.

Już głosowałeś!