Dramatyczne sceny w garażu. Mieszkańca Chełmna ratowali krewni, sąsiedzi i strażacy

Strażacy z Chełmna ruszyli na pomoc nieprzytomnemu mężczyźnie/ Fot. AW

Dramat rozgrywał się wieczorem. W garażu w Chełmnie członkowie rodziny znaleźli nieprzytomnego mężczyznę przygniecionego wielkimi płytami.

Do wypadku doszło we wtorek 29 kwietnia ok. godz.21.30.

CZYTAJ: Leżał nieprzytomny na działce w Chełmnie. Ratunek przyszedł w ostatniej chwili [ZDJĘCIA]

W garażu w Chełmnie mężczyznę przygniotły płyty

Według zgłoszenia, które wpłynęło do służb ratunkowych, w blaszanym garażu przy ul. Łunawskiej w Chełmnie, duże płyty wiórowe spadły na mężczyznę i przygniotły go. - 38-latek leżał na brzuchu, początkowo był nieprzytomny – relacjonuje kpt. Kasper Korczak, oficer prasowy KP PSP w Chełmnie.

Ranny mieszkaniec Chełmna trafił do szpitala

Na ratunek ruszyły dwa zastępy straży pożarnej z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Chełmnie. Przed przybyciem strażaków płyty usunęli z poszkodowanego członkowie rodziny i sąsiedzi. Ratownicy udzielili mu pierwszej pomocy i pomogli w przetransportowaniu do karetki. - Pogotowie zabrało go do szpitala – informuje Korczak.