Na sygnale
Agnieszka Waszkiewicz
21 października 2024Dwoje uwięzionych. Strażacy z Chełmna ratowali kobietę i mężczyznę
Nietypowe wezwania wpłynęły do straży pożarnej w Chełmnie. Pomocy potrzebowała kobieta uwięziona na balkonie. Ewakuować trzeba było mężczyznę, który upadł z wysokości.
15 października po godz.14 prośba o pomoc wpłynęła z os. Kopernika w Chełmnie.
CZYTAJ: O krok od tragedii na polu pod Chełmnem. Liczyły się sekundy [ZDJĘCIA]
Kobieta była uwięziona na balkonie na osiedlu w Chełmnie
Na balkonie mieszkania na parterze, na ratunek czekała starsza kobieta. - Miała uwięzioną nogę pomiędzy szczebelkami balkonu – relacjonuje mł. bryg. Sławomir Leśniak z KP PSP w Chełmnie.
68-latka była przytomna, ale zmęczona, bo cały czas kucała. Strażacy ustabilizowali nogę, później zajęło się nią pogotowie.
Mężczyzna leżał między murem a garażem w Chełmnie
18 października przed godz.20, w pułapce na ul. Kamionka w Chełmnie znalazł się 63-letni mężczyzna. Przechodząc po zmroku, zsunął się ze skarpy. - Leżał między trzymetrowym murem oporowym a garażem, w wąskiej przestrzeni o szerokości ok. pół metra – opowiada Leśniak. Miał szczęście. Ktoś usłyszał, jak upada i uderza o garaż i wezwał pomoc. Strażacy oświetlili i zabezpieczyli teren. Przed przyjazdem pogotowia ewakuowali poszkodowanego w bezpieczne miejsce.