Historia

Anna Grzeszna–Kozikowska
08 Kwi 2022

Już wiadomo, kim jest kobieta w welonie

Awers fotografii przedstawiający Stefanię Tchorzewską (zbiory MZCH) Awers fotografii przedstawiający Stefanię Tchorzewską (zbiory MZCH)

Do zbiorów Muzeum Ziemi Chełmińskiej w Chełmnie każdego roku trafia sporo zabytków. Część z nich placówka nabywa na aukcjach antykwarycznych czy internetowych, a część to dary. Każdy z artefaktów jest opisany, skatalogowany i zabezpieczony. Mimo żmudnych prac, wiele z nich „przemawia” dopiero po latach.

W zbiorach Muzeum Ziemi Chełmińskiej znajduje się obecnie kilka tysięcy eksponatów. Wiele z nich uda się dokładnie opracować i opisać zaraz po tym jak trafiają do placówki. Są jednak i takie, których dzieje poznajemy po wielu latach.

Dziewczyna w jasnym welonie

Tak było z pewnym starym zdjęciem. W 1997 roku Muzeum Ziemi Chełmińskiej zakupiło ciekawy zbiór fotografii wykonanych przez różnych chełmińskich fotografów z końca XIX w. Jedno ze zdjęć przedstawiało młodą dziewczynę siedzącą w fotelu, w jasnym welonie, z najprawdopodobniej książeczką od nabożeństwa w ręku. Kobieta wyglądała jakby spała. Jest to fotografia typu „post mortem”. W dawnych wiekach jedynym zachowanym wizerunkiem zmarłej osoby były portrety trumienne. Gdy wynaleziono fotografię, wykonywano nie tylko okolicznościowe zdjęcia. Fotografie „post mortem” zwane również fotografią mortualną pojawiały się na terenach Polski już pod koniec lat 40 - tych XIX w., a jej prekursorem był Karol Beyer.

Awers fotografii przedstawiający Stefanię Tchorzewską (zbiory MZCH)

W świadomości Polaków najbardziej zapadła w pamięć, a i zarazem przyniosła rozgłos Beyerowi, fotografia „Portret pięciu poległych” z 1861 r. Były to portrety pośmiertne pięciu poległych podczas manifestacji patriotycznej 27 lutego 1861 r. w Warszawie. Zmarłych fotografowano, aby zatrzymać ich w pamięci. Prezentowano ich pozycji siedzącej lub w trumnach. Często fotografowane postaci wyglądały jakby spały. Zdarzało się, że były to jedyne wizerunki osób.
W II połowie XIX wieku wykonanie fotografii nie było tanie i nie wszyscy mogli sobie na nią pozwolić. Nie wykonywano ich również zbyt często.

Atelie Eugena von Petersdorffa

Wspomniana fotografia młodej, zmarłej kobiety została wykonana w Chełmnie, w atelier Eugena von Petersdorffa, które znajdowało się przy ówczesnej Heilige Geiststrasse nr 195 (obecnie ul. Św. Ducha 12). Fotograf ten urodził się w 1834 roku w Królewcu. Nie znamy dokładnie przebiegu jego kariery zawodowej. Natomiast wiadomo, że od początku lat 70 – tych XIX wieku działał w Chełmnie. Tu również zmarł 16 kwietnia 1881. Warsztat przejęła po nim jego małżonka, która przez bliżej nieokreślony czas prowadziła dalszą działalność. Z pewnością wykorzystywała również do prac fotograficznych pozostałe po mężu winiety reklamowe zakładu.
Fotografia tej młodej, zmarłej, kobiety przez długi czas nurtowała chełmińskich muzealników. Tym bardziej, że jest to jedyne tego typu zdjęcie - „post mortem”, zachowane w zbiorach Muzeum Ziemi Chełmińskiej. Przeanalizowano wiele źródeł i dokumentów. Anna Soborska – Zielińska umieściła tę fotografię w albumie „Chełmno i jego mieszkańcy na starej fotografii”. Otrzymała ona wówczas ciekawy opis wraz z historią zakładu fotograficznego.

W maju 2020 roku pani Beata Tchorzewska urodzona w Chełmnie, a obecnie zamieszkująca w Krakowie zamówiła album w sprzedaży wysyłkowej z Muzeum Ziemi Chełmińskiej. Jakież było jej zdziwienie, gdy na pierwszych kartach publikacji odnalazła fotografię znaną z rodzinnych albumów. Swoją wiedzą podzieliła się z chełmińskimi muzealnikami, dla których jej informacje uzupełniły historię dotychczas nieznanej dla nich kobiety.

Rewers fotografii z ciekawą reklamą zakładu fotograficznego Eugena Petersdorfa (zbiory MZCH)

Stefania Izabela Vincenta Tchorzewska

Okazało się, że funkcjonujący dotychczas opis: „Fotografia nieznanej kobiety” nabrał obecnie już innego wymiaru, a młoda dziewczyna ze zdjęcia „przemówiła”. Okazała się nią Stefania Izabela Wincenta Tchorzewska (w źródłach występuje również pisownia Tchórzewska) urodzona 2 września 1867 roku w Wabczu. Była córką pochodzącej z Chełmna Eleonory Głębowieckiej (ur. 19.02.1834 Chełmno –zm. 29.06.1911 w Chełmnie) oraz Jana Antoniego Tchorzewskiego (ur. 6.05.1828 Płock – zm. 4.08.1879 w Chełmnie).

Jan Tchórzewski pochodził z Płocka, gdzie jego ojciec był notariuszem, tam też ukończył gimnazjum. Następnie pracował w Warszawie jako urzędnik Dyrekcji Kolei Warszawsko – Wiedeńskiej. Aktywnie działał podczas Wiosny Ludów 1848 roku. W listopadzie 1849 roku zbiegł za kordon unikając aresztowania. Osiadł wówczas w Poznaniu, gdzie według informacji policyjnych należał do kół zbliżonych do Towarzystwa Demokratów Polskich. Prawdopodobnie przez pewien czas (w 1852 roku) przebywał w Londynie u brata Stanisława. Następnie osiadł w Wabczu, gdzie był plenipotentem majątku hrabiny Wilxyckiej. Tam aktywnie pomagał powstańcom styczniowym przemycając broń pomiędzy Toruniem, a Grudziądzem za co był kilka razy aresztowany.

Eleonora Tchorzewska  z domu Głębowiecka – matka Stefanii (zbiory prywatne Beaty Tchorzewskiej)

Jako rentier zamieszkał w Chełmnie, gdzie zmarł 4.08.1879 roku we własnym domu mieszczącym się przy Rynek 20. Owocem małżeństwa Jana i Eleonory było ośmioro dzieci:
Michał Lucjan Franciszek Salezy (ur. 1862 w Wabczu – zm. 1903 w Sierakowicach), Marian Bazyli Józef (ur. 1863 Wabcz – zm. ?), Maria Elżbieta Helena (ur. 1864 Wabcz – zm. 1928 Chełmno), Zofia Józefa Franciszka (ur. 1866 Wabcz – zm. 1933 Chełmno), Stefania Izabela Wincenta (ur. 1867 Wabcz – zm. 1886 Chełmno), Franciszka Seweryna Luiza (ur. 1868 w Chełmnie – zm. ?) , Gabriela Scholastyka Apolonia (ur. 1870 Wabcz – zm. 1928 Chełmno) oraz Bronisława Benigna Wanda (ur. 1873 w Chełmnie - zm. 1921 w Chełmnie).

Jak wynika z metryki urodzenia rodzicami chrzestnymi Stefanii Izabeli Vincenty Tchorzewskiej byli ks. Jan Okrój oraz Paulina Ginter. Zmarła w klinice prof. Ludwika Rydygiera w dniu 21 marca 1886 roku. Fotografia pośmiertna przedstawia ją ubraną w jasną suknię z welonem i wiankiem dlatego, że w chwili śmierci była panną.

Praca historyka

Jak widzimy praca historyka – regionalisty to często żmudna i benedyktyńska praca, której towarzyszy łut szczęścia. Zdarza się, że po wielu latach poznajemy historię poszczególnych obiektów, a to sprawia muzealnikom olbrzymią radość i uzupełnia dokumentację historyczną i dzieje Chełmna.


Autorka materiału serdecznie dziękuje pani Beacie Tchorzewskiej z Krakowa za udostępnione materiały genealogiczne.


Na podst. 1) MZCH, sygn. MZCH/D/922 – Fotografia nieznanej kobiety, 2) Anna Soborska – Zielińska, Chełmno i jego mieszkańcy na starej fotografii, Chełmno 2014, 4) informacje udzielone przez Beatę Tchorzewską z Krakowa.

 

 

 

Już głosowałeś!

Komentarze (0)

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 18.116.89.8

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.
×

Niezbędne pliki cookie

Te pliki cookie są niezbędne do działania strony i nie można ich wyłączyć. Służą na przykład do utrzymania zawartości koszyka użytkownika. Możesz ustawić przeglądarkę tak, aby blokowała te pliki cookie, ale wtedy strona nie będzie działała poprawnie. Te pliki cookie pozwalają na identyfikację np. osób zalogowanych.

Zawsze
aktywne

Analityczne pliki cookie

Te pliki cookie pozwalają liczyć wizyty i źródła ruchu. Dzięki tym plikom wiadomo, które strony są bardziej popularne i w jaki sposób poruszają się odwiedzający stronę. Wszystkie informacje gromadzone przez te pliki cookie są anonimowe.