Na sygnale
Agnieszka Waszkiewicz
05 lipca 2024Leżał nieprzytomny na ziemi. Ratowali go pracownicy budowy i policjanci
Mężczyzna spod Chełmna nagle stracił przytomność. Przed przyjazdem karetki na pomoc ruszyli pracownicy budowy i policjanci ze Świecia.
We wtorek 2 lipca do świeckiej komendy policji wpłynęło zgłoszenie o mężczyźnie, który na terenie budowy przy ul. Chrobrego w Świeciu nagle stracił przytomność. Pod wskazany adres pojechali policjanci z patrolówki – sierż. Marcin Borucki oraz sierż. Krzysztof Kawecki.
CZYTAJ: W Chełmnie mężczyzna spadł z dachu, kobieta straciła przytomność. Pomagali strażacy
Mężczyzna spod Chełmna leżał nieprzytomny na ziemi w Świeciu
- Zastali zgłaszającego oraz osoby, które pomagały leżącemu na ziemi mężczyźnie – mówi kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy KPP w Świeciu.
Świadkowie twierdzili, że po krótkiej reanimacji złapał oddech. Policjanci nie wyczuli u niego funkcji życiowych, dlatego rozpoczęli resuscytację. - Prowadzili ją do przyjazdu karetki pogotowia – relacjonuje Tarkowska.
Policjanci ze Świecia: Przy ratowaniu życia liczy się każda sekunda
Po ok. 10 minutach 52-latek zaczął dochodzić do siebie. - Dzięki szybkiemu i profesjonalnemu działaniu mieszkaniec powiatu chełmińskiego na czas trafił do szpitala. Na szczególne uznanie zasługują pracownicy budowy, którzy natychmiast podjęli działania ratujące życie nieprzytomnego mężczyzny i wezwali służby – podkreśla Tarkowska. - Sytuacja pokazuje, jak ważna jest każda sekunda, wrażliwość i właściwa ocena sytuacji – dodaje.
Mężczyzna spod Chełmna w Świeciu nagle stracił przytomność/ Fot. KPP Świecie