Na sygnale
Agnieszka Waszkiewicz
22 stycznia 2024Nastolatek na motorze bez świateł rozbił policjantom radiowóz
Policjanci chcieli skontrolować nastoletniego motocyklistę spod Świecia. A on robił wszystko, żebym im uciec. Zanim patrol go zatrzymał, rozbił radiowóz.
W sobotę 21 stycznia w nocy policjanci z komisariatu w Nowem w powiecie świeckim patrolowali ulice miasta.
Nastolatek spod Świecia uciekał policjantom na motorze bez świateł
Ok. godz.1 zwrócili uwagę na motocyklistę jadącego bez oświetlenia. Próbowali zatrzymać kierowcę, ale ten zignorował sygnały dźwiękowe i świetlne. - Zagiął tablicę rejestracyjną i przyspieszył – relacjonuje kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy KPP w Świeciu.
Policjanci ruszyli w pościg za motocyklistą uciekającym w kierunku miejscowości Kończyce. - Wyprzedzili go, ale nie dał za wygraną. Uderzył w radiowóz i zawrócił – opowiada Tarkowska.
CZYTAJ: S5. Nastolatek rozbił samochód. „Bezmyślność nie zna granic” [ZDJĘCIA]
Pościg pod Świeciem. Przewrócił się motocyklista i policjant
Jeden z policjantów wybiegł z auta i złapał go za ramię. Oboje przewrócili się, ale nastolatek nie mógł już dalej uciekać. Lista jego przewinień jest długa. - Nie posiadał prawa jazdy i był pijany. Badanie alkomatem wykazało u niego promil alkoholu - wyjaśnia Tarkowska.
Za niezatrzymanie się do kontroli i kierowanie po alkoholu grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Odpowie też za popełnione wykroczenia.