Na sygnale
Agnieszka Waszkiewicz
15 kwietnia 2024Pijany wjeżdżał autem na chodnik w centrum miasta
Kierowca skody jechał przez centrum miasta od prawej do lewej, przyspieszał, zwalniał, wjeżdżał na chodnik. Pijany motorowerzysta nie potrafił utrzymać prostego toru jazdy. Obaj stwarzali zagrożenie dla siebie i innych.
W sobotę 13 kwietnia policjanci z komendy w Świeciu dostali informację o pijanym kierowcy skody na ul. Wojska Polskiego.
W centrum Świecia wjeżdżał autem na chodnik
- Z relacji świadka wynikało, że kierowca jedzie wężykiem. Najechał na chodnik, co chwilę, na przemian zwalnia i przyspiesza – relacjonuje kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowa KPP w Świeciu.
Patrol zatrzymał mężczyznę na wysokości urzędu miasta – 58-latek miał 1,8 promila alkoholu – informuje Tarkowska. To był dopiero początek jego problemów. - Pojazd nie miał aktualnych badań technicznych ani obowiązkowego ubezpieczenia – tłumaczy Tarkowska.
Policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy i dowód rejestracyjny, a samochód odholowali na policyjny parking.
CZYTAJ: Był kompletnie pijany. Prawa jazdy nie można mu było zabrać
Wężykiem jechał w kierunki S5 pod Świeciem
W niedzielę 14 kwietnia - w Zbrachlinie w powiecie świeckim, małżeństwo jadące od strony Pruszcza w kierunku ekspresowej S5, zatrzymało pijanego motorowerzystę. - Nie potrafił utrzymać prostego toru jazdy, stwarzał zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego – opowiada Tarkowska.
Para wykorzystała moment, gdy mężczyzna zatrzymał się. Zabrali mu kluczyki i wezwali patrol. - 24-letni mieszkaniec powiatu świeckiego miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie – mówi Tarkowska. Prowadził bez uprawnień. - Tłumaczył, że właśnie uczy się jeździć, by zdać egzamin na prawo jazdy i odkupić motor, na którym jechał – wyjaśnia Tarkowska.
Zatrzymanym grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
CZYTAJ: Pijany przyszedł na obiad. Gdy przyszło do zapłaty, wybił szybę w witrynie i uciekł
Policjanci ze Świecia chwalą reakcję świadków
Rzeczniczka policji chwali odpowiedzialną reakcję świadków. - Dzięki nim nietrzeźwi kierowcy zostali wyeliminowani z ruchu i być może na drodze udało się uniknąć tragedii – podkreśla Tarkowska.
Policjanci apelują o zachowanie zdrowego rozsądku i rozwagę za kierownicą. - Pamiętajmy, że każda ilość wypitego alkoholu obniża koncentrację, zmniejsza szybkość reakcji oraz powoduje błędną ocenę odległości i prędkości – tłumaczy Tarkowska. - Jeśli podejrzewamy, że kierowca jest pijany, widzimy, że pieszy zatacza się na jezdnię, poinformujmy o tym policję – prosi.