Kultura

Joanna Dolecka
09 sierpnia 2023

Świat chciałby gościć tych artystów. Chełmno ich miało podczas Perspektywy - 9 Hills Festiwalu. Rozmowa z Adamem Jendryczką

Adam Jendryczka, kurator artystyczny Perspektywy – 9 Hills Festivalu i dyrektor Muzeum Ziemi Chełmińskiej/ Fot. Rafał Skoczylas Adam Jendryczka, kurator artystyczny Perspektywy – 9 Hills Festivalu i dyrektor Muzeum Ziemi Chełmińskiej/ Fot. Rafał Skoczylas

- Ideą 9 Wzgórz od samego początku było pokazywanie artystów, których nie mieliśmy szans zaprosić wcześniej. Wybory artystów, po części również moje, subiektywne, wielokrotnie pokazały, że mamy publiczność o wysokiej wrażliwości muzycznej - mówi Adam Jendryczka, kurator artystyczny Perspektywy – 9 Hills Festivalu.

CZYTAJ: Perspektywy - 9 Hills Festival w Chełmnie. Bądźcie tu, jest magicznie! PROGRAM NA PIERWSZY DZIEŃ

Joanna Dolecka: Czekamy na 11 sierpnia, wieczór otwarcia Perspektywy – 9 Hills Festivalu należy do norweskiego pianisty Ketil Bjørnstada. Jaki to będzie koncert?

Adam Jendryczka, kurator artystyczny Perspektywy – 9 Hills Festivalu: Znając twórczość solową Ketila, myślę, że najlepszym określeniem tego wydarzenia będzie „koncert osobisty”. Bjørnstad to jeden z filarów europejskiego jazzu, od lat współpracujący z najlepszymi muzykami, koncertujący po największych festiwalach na całym świecie i nagrywający dla intratnych wytwórni. W swojej bogatej dyskografii pokazał szeroki wachlarz brzmienia i możliwości kreowania własnej odmiany jazzu. To doświadczenie artystyczne zapewne wywrze na nas niezapomniane wrażenia podczas koncertu. Co więcej, muszą państwo wiedzieć, że Ketil to nie tylko muzyk, ale także pisarz mający na swoim koncie około 30 książek – w tym wiersze, powieści i biografie. Ta nietuzinkowa postać będzie do państwa dyspozycji już pierwszego dnia festiwalu na 9 Wzgórzach.

CZYTAJ: Perspektywy - 9 Hills Festival w Chełmnie. Na podwórku można do nocy! PROGRAM NA DRUGI DZIEŃ

W małym Chełmnie w minionych latach wystąpili:

  • Motion Trio – 2016 r.
  • SHMIB – 2017 r.
  • 9 Hills Symphony Orchestra – 2018 r.
  • Jacaszek – 2018 r.
  • Adam Bałdych z Helge Lien Trio – 2018 r. 
  • proMODERN – 2019 r.
  • Marialy Pacheco – 2019 r.
  • Paweł Kaczmarczyk - 2019 r.
  • Leszek Możdżer - 2020 r.
  • Lars Danielsson, Cæcilie Norby, Grégory Privat - 2020 r.
  • Gloria Campaner - 2021 r.
  • Tord Gustavsen i Tore Brunborg - 2022 r.
  • Ketil Bjørnstad - 2023 r.

Na samo wspomnienie tych koncertów przychodzi myśl: to niesamowite i niemożliwe, a jednak to się wydarzyło. Zapraszając takich artystów, dostajesz zwrotną informację, o tym, że to wielka sprawa dla ludzi w Chełmnie? Pytam o twoje obserwacje, ale i o to, co słyszysz po zapowiedzi i po samych koncertach?

- Jestem dumny z Chełmna (mieszkańców i gości), że co roku przyjmuje tych artystów na najwyższym, światowym poziomie. To świadczy o dojrzałości odbiorców muzyki, bądź co bądź gatunku niewpisującego się w mainstream. Ideą 9 Wzgórz od samego początku było pokazywanie artystów, których nie mieliśmy szans zaprosić wcześniej. Wybory artystów, po części również moje, subiektywne, wielokrotnie pokazały, że mamy publiczność o wysokiej wrażliwości muzycznej. Niejednokrotnie po kilku tygodniach od koncertu dostaję informację zwrotną od artysty z podziękowaniem za tak miłe przyjęcie i możliwość obcowania z taką publiką.

Zwykle jest jazz, genialny, utytułowany pianista (pianistka), choć nie zawsze jako artysta wiodący. Widoczny jest kierunek – uważna, nienerwowa Skandynawia, choć z drugiej strony koncerty Campaner i Pacheco, to zupełnie inny trop geograficzny, ale i po prostu: wulkany energii. Jaki masz klucz doboru artystów, jaką ideę?

- Kościół śś. Apostołów Piotra i Pawła jest bardzo ciekawą przestrzenią dla tego typu dźwięków. I wpisuje się w kolejne założenie festiwalu – wykorzystanie pięknych gotyckich przestrzeni miasta na potrzeby kulturalne. Oczywiście jazz jest swego rodzaju klamrą łączącą to miejsce, ale proszę pamiętać także o muzyce klasycznej - Gloria Campaner grała Chopina, zespole wokalnym - proMODERN śpiewał sonety Szekspira, a także muzyce eksperymentalnej - kolektyw SHMIB z muzyką elektroniczną i bioartem.

Nie ma określonego klucza – złotego środka – to całoroczne poszukiwania i wytężona praca podczas rozmów z managementem i artystami. Pomiędzy tymi wszystkimi fortepianami miała być jeszcze harfa, harmonijka ustna, gitara klasyczna czy światowy wirtuoz perkusji – to tylko niektóre przykłady rozmów prowadzonych w ostatnich latach, rozmów, które niestety nie wyszły poza sferę marzeń. Piano nadaje się do tej przestrzeni idealnie – stąd Bjørnstad w tym roku.

O którego artystę musiałeś starać się najdłużej?

- Od samego początku 9 Hills naszym marzeniem był koncert Leszka Możdżera. Udało się po kilku latach rozmów, w ciężkich czasach pandemii COVID-19. Co więcej, rok 2020 muzycznie zamknął się piękną klamrą w postaci występu Larsa Danielssona – wieloletniego przyjaciela tego pierwszego. Każdy koncert to wiele miesięcy, a czasem lat prób – fakt jest taki, że czym dalej, tym łatwiej było nam przekonać kogoś z samego centrum tego światka – festiwal z roku na rok stawał się coraz bardziej rozpoznawalny i polecany pomiędzy samymi muzykami. Wszystko z uwagi na gościnność i fenomenalny odbiór przez słuchaczy. Pamiętajmy, że nasza scena dla większości tych muzyków jest miejscem bardzo kameralnym – to zupełnie inny kontakt ze słuchaczem aniżeli podczas koncertu na dużych festiwalach.

CZYTAJ: „Część moich badań motywują nierealne - jak u fantasty, pomysły". Rozmowa z biofizykiem dr. Karolem Karnowskim

Co jest najtrudniejsze w organizacji tej rangi koncertów?

- Organizacja każdego koncertu wygląda bardzo podobnie. Szukanie inspiracji, rozsyłanie zapytań, ustalanie możliwych rozwiązań, dostosowywanie dat do trasy koncertowej danego artysty, transfer lotniczy i naziemny, hotele, wyżywienie, wymagania techniczne – cała ta logistyka wymaga wiele pracy i kosztuje dużo nerwów. Dlatego tak bardzo cieszę się w momencie, gdy wszystko się udaje i możemy zająć się kolejnym festiwalowym wyzwaniem.

Artyści nie obawiają się występu w kościele (wszyscy wymienieni wystąpili w kościele śś. Apostołów Piotra i Pawła), to nie jest łatwa akustycznie przestrzeń?

- Nie zdarzyło mi się jeszcze podczas rozmów z danym artystą lub jego managementem, aby kogokolwiek nasza festiwalowa przestrzeń muzyczna odstraszyła. Sami zresztą staramy się zapraszać takich gości, co do których wydaje się nam, że kościół będzie odpowiednim audytorium.

Warunki akustyczne, które panują w kościele śś. Apostołów Piotra i Pawła, to doskonała przestrzeń dla instrumentów akustycznych, jak fortepian skrzypce czy saksofon, choć przy pomocy nowoczesnej techniki i elektroakustycznych możliwości możemy sprostać o wiele większym wyzwaniom.

Kogo chciałbyś do Chełmna zaprosić, ale pozostaje w sferze marzeń, bo festiwalu na to nie stać? Ile kosztuje – średnio, jeden koncert?

- Nie wiem, czy starczyłoby tu miejsca, żeby wymienić wszystkich, których chciałbym zaprosić do Chełmna – ta lista w zasadzie nie ma końca, bo co roku pojawia się ktoś nowy na horyzoncie. Na ten moment w sferze marzeń pozostają artyści zza oceanu – koszty logistyczne niejednokrotnie przewyższają zaplanowany budżet, i światowe gwiazdy muzyki jazzowej i klasycznej, których booking należy planować na kilka lat do przodu – a my nie wiemy z takim wyprzedzeniem, jakim budżetem festiwal będzie dysponować.

Dlatego też tak cenne dla festiwalu są środki otrzymywane od prywatnych sponsorów i darczyńców, którzy w festiwalu upatrzyli sobie partnera do współdziałania na terenie Chełmna. Dotychczasowe koncerty gwiazd, które odbyły się w ramach 9HF, to koszt kilku tysięcy euro.

Który z koncertów w Chełmnie był dla ciebie osobiście najważniejszy?

- Nie chciałbym myśleć w kategoriach „najważniejszy”. Każdy był niezapomnianą przygodą i ciężką pracą, nad którą czuwał cały zespół 9HF. Co roku staram się wychodzić z założenia, że ten, który ma się zaraz odbyć, jest najistotniejszy – to determinuje nasze wysiłki, aby wszystko było dopięte na ostatni guzik, tak, aby artysta czuł się w Chełmnie doskonale i aby publiczność chłonęła wszystko to, co wypływa ze sceny. Cieszą pokoncertowe komentarze, które dają siłę dla dalszej pracy nad ściąganiem do Chełmna kolejnych wspaniałych muzyków.

Marialy Pacheco - pierwsza kobieta - laureatka konkursu  Montreux Jazz Festiwal Solo Piano Competition, podczas koncertu w Chełmnie w  2019 r.

Co byś powiedział komuś, kto nie słucha muzyki, ale chciałby zacząć? Jazz jest dobry na początek?

- Cytując klasyka – „piosenka jest dobra na wszystko” – również ta jazzowa. Podobnie jak w innych gatunkach muzycznych, tak i w przypadku jazzu każdy może znaleźć coś dla siebie. To, że ktoś nie lubi jazzu nowoorleańskiego, nie znaczy, że nie polubi jazzu skandynawskiego lub nie zachłyśnie się nowoczesną sceną modern jazz. Trzeba pamiętać, że jazz przeplata się dziś z wieloma gatunkami muzycznymi i wybrzmiewa w niezliczonej ilości kolektywów.

Nie trzeba lubić wszystkiego – najważniejsze jest to, żeby szukać i się nie zniechęcać – to właśnie staramy się robić poprzez 9HF – edukować, pokazywać, że są różne drogi muzyczne – dla jednych będzie to muzyka w kościele Piotra i Pawła, dla innych scena elektroniczna na Nowych Plantach – one oczywiście też w jakiś sposób się ze sobą łączą.

A tobie co robi muzyka, czego słuchasz dziś?

- Przewrotnie przytoczę jeden z moich ulubionych cytatów: „od muzyki piękniejsza jest tylko cisza”, co świadczy tylko o tym, jak dużo tej pierwszej jest w moim życiu. Staram się, aby muzyka zawsze była częścią mnie. Dzięki serwisom streamingowym dostęp do każdej muzyki jest w zasadzie nieograniczony – tu szukam inspiracji i nowości (fanom jazzu polecam zeszłoroczne odkrycie, być może odkrycie dekady – młodą amerykańską wokalistkę Samarę Joy), ale także przenoszę się też do czasów z lat, w których nie było mnie na tym świecie – a to dzięki dźwiękom wydobywającym się ze starego odtwarzacza CD czy winyli (proszę sobie wyobrazić, że na pierwszej płycie Whitney Houston z roku 1985 na dziesięć utworów co najmniej pięć jest nadal światowymi hitami) – co za piękne czasy dla muzyki.

Może uda się kiedyś w Chełmnie wrócić do wspólnego słuchania nagrań muzycznych w większym gronie.

Dziękuję za rozmowę.

- Dziękuję bardzo i do zobaczenia 11–13 sierpnia na VIII edycji 9HF.

 

 

 

 

 

Chełmno. Przygotowania do Perspektywy - 9 Hills Festivalu/ Fot. Pitrex Chełmno. Przygotowania do Perspektywy - 9 Hills Festivalu/ Fot. Pitrex

Chełmno. Przygotowania do Perspektywy - 9 Hills Festivalu/ Fot. Pitrex Chełmno. Przygotowania do Perspektywy - 9 Hills Festivalu/ Fot. Pitrex

Chełmno. Przygotowania do Perspektywy - 9 Hills Festivalu/ Fot. Pitrex Chełmno. Przygotowania do Perspektywy - 9 Hills Festivalu/ Fot. Pitrex

Już głosowałeś!

Komentarze (2)

w dniu 09-08-2023 21:06:38 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Bardzo zacni artyści.... Szkoda że prawie wszyscy są na wyłączność dla gwiazd CHDKu i UM

Bardzo zacni artyści.... Szkoda że prawie wszyscy są na wyłączność dla gwiazd CHDKu i UM

w dniu 20-08-2023 10:35:42 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Czekam na Hanię Rani i Dobrawę Czocher.

Czekam na Hanię Rani i Dobrawę Czocher.

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 18.190.253.222

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.
×

Niezbędne pliki cookie

Te pliki cookie są niezbędne do działania strony i nie można ich wyłączyć. Służą na przykład do utrzymania zawartości koszyka użytkownika. Możesz ustawić przeglądarkę tak, aby blokowała te pliki cookie, ale wtedy strona nie będzie działała poprawnie. Te pliki cookie pozwalają na identyfikację np. osób zalogowanych.

Zawsze
aktywne

Analityczne pliki cookie

Te pliki cookie pozwalają liczyć wizyty i źródła ruchu. Dzięki tym plikom wiadomo, które strony są bardziej popularne i w jaki sposób poruszają się odwiedzający stronę. Wszystkie informacje gromadzone przez te pliki cookie są anonimowe.