Na sygnale
Agnieszka Waszkiewicz
28 lutego 2024W środku dnia wężykiem jechał przez miasto. W dodatku nie sam
Nie dość, że wsiadł na motorower kompletnie pijany, to jeszcze wiózł pasażera. Motorowerzystę jadącego wężykiem przez Świecie zatrzymał mieszkaniec miasta.
We wtorek 27 lutego w południe do komendy policji w Świeciu zadzwonił mieszkaniec miasta, który na ul. Armii Krajowej zwrócił uwagę na jadącego wężykiem motorowerzystę.
CZYTAJ: Z passata trafił do aresztu. Grożą mu lata więzienia [ZDJĘCIA]
Więzienie i dotkliwa kara finansowa za jazdę wężykiem przez Świecie
Nie czekał na patrol. Sam postanowił działać. Skorzystał z okazji, że mężczyzna przejeżdżał przez parking. - Zatrzymał go i zabrał mu kluczyki – mówi kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy KPP w Świeciu.
41-letni mieszkaniec gminy Bukowiec miał prawie 1 promil alkoholu. - W tym stanie przewoził pasażera – podkreśla Tarkowska.
Za jazdę pod wpływem alkoholu pijaku motorowerzysta odpowie przed sądem. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności, dotkliwa kara finansowa i wieloletni zakaz kierowania pojazdami.
Na drodze w Świeciu pomógł zapobiec ludzkiej tragedii
Policjanci chwalą zaangażowanie mieszkańca Świecia i dziękują mu za pomoc w ujęciu drogowego przestępcy. - To, że świadomość społeczeństwa dotycząca istniejących na drodze zagrożeń wzrasta, wiemy nie od dziś, ale odwaga, jaką wykazał się świadek zdarzenia, powinna być wzorem dla każdego z nas. Dzięki jego właściwej postawie obywatelskiej i natychmiastowej reakcji prawdopodobnie udało się zapobiec kolejnej ludzkiej tragedii – argumentuje.