Na sygnale
Agnieszka Waszkiewicz
04 września 2024Kradł w domu pod Chełmnem, kiedy ludzie spali
W nocy złodziej wszedł do domu pod Chełmnem. Kradł, gdy domownicy spali.
W nocy z soboty na niedzielę (z 30 na 31 sierpnia) mieszkańców Unisławia obudziły hałasy.
CZYTAJ: Dramatyczne sceny w Chełmnie. Robert Ż. wyciągnął nóż i zadał cios
Złodziej okradł dom pod Chełmnem, gdy właściciele spali
Domownicy zapomnieli zamknąć drzwi od domu. Z okazji skorzystał złodziej.
- Wszedł do środka, nie zwracając uwagi na to, że są tam właściciele – mówi podkom. Tomasz Zieliński, oficer prasowy KPP w Chełmnie.
Podczas przeszukiwania domu przestępca zbyt mocno hałasował. Spłoszyła go właścicielka.
Domownicy sprawdzili pomieszczenia i gdy upewnili się, że w domu nie ma więcej nieproszonych gości, zamknęli drzwi na klucz. Następnego dnia zorientowali się, że z domu zniknęło kilka przedmiotów. O kradzieży powiadomili policję.
Złodziejowi spod Chełmna grozi recydywa
Właścicielka domu, która widziała przestępcę, pomogła w jego identyfikacji. - To 45-letni mieszkaniec sąsiedniej miejscowości – informuje Zieliński. Policjanci znaleźli u niego skradzione przedmioty. Trafił do policyjnego aresztu. Przyznał się do kradzieży. Nie była ona jego pierwszą. - Był już kilkukrotnie karany za tego typu przestępstwo – zaznacza Zieliński. Oznacza to, że będzie odpowiadał w warunkach recydywy. - Zamiast 5 lat grozi mu do 7,5 roku pozbawienia wolności – wyjaśnia Zieliński.