O włos od tragedii na S5. Policja apeluje, żeby tego nie robić

Chwila nieuwagi ze strony młodego kierowcy wystarczyła, by TIR wpadł do rowu przy drodze ekspresowej S5 pod Świeciem. Policjanci przestrzegają przed złymi nawykami i apelują do zmotoryzowanych o rozsądek.

Kierowca ciężarowego mana 16 lutego przed południem przejeżdżał drogą S5 przez powiat świecki. Na wysokości Luszkowa TIR wylądował w rowie.

CZYTAJ: Wypadek pod Chełmnem. Dlaczego przewrócił się autobus z pasażerami?

Przez nieuwagę na S5 pod Świeciem wjechał do rowu

- Policjanci z ruchu drogowego ustalili, że kierujący samochodem ciężarowym podczas jazdy sięgał do schowka. Przez nieuwagę skręcił kierownicą w prawo, po czym zjechał na pobocze, a następnie do przydrożnego rowu – relacjonuje kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowa KPP w Świeciu.

21-latek miał sporo szczęścia – droga była prosta i pusta. Mieszkańcowi Wąbrzeźna nic się nie stało. Ucierpiała tylko ciężarówka.

Policjanci ze Świecia przypominają, jak jeździć bezpiecznie

Policjanci przypominają o tym, jak ważne jest prawidłowe ułożenie rąk na kierownicy. - Dzięki niej kierowca ma kontrolę nad układem kierowniczym i zawieszeniem. Umożliwia bezpieczne wykonywanie manewrów – tłumaczy Tarkowska. Rzecznika policji przestrzega przed złymi nawykami i apeluje do zmotoryzowanych o rozsądek i rozwagę.

Już głosowałeś!