Na sygnale
Agnieszka Waszkiewicz
04 stycznia 2024Rozbił dwa auta i uciekł. Na sumieniu miał dużo więcej [ZDJĘCIA]
Mężczyzna spod Świecia spowodował kolizję i odjechał. Brak wyobraźni i odpowiedzialności drogo mogą go kosztować.
W środę 3 stycznia 2024 r. po godz. 13 do komendy policji w Świeciu zadzwonił kierowca rozbitego opla.
Pod Świeciem uderzył w opla i odjechał na stację paliw
Policjanci ustalili, że sprawca kolizji na drodze w Belnie nie zachował bezpiecznej odległości od jadącego przed nim opla (zatrzymał się na skrzyżowaniu) i uderzył w jego tył. Mężczyzna tłumacząc się brakiem czasu odjechał w kierunku Świecia. - Policjanci namierzyli go kilka kilometrów dalej w rejonie stacji benzynowej – informuje kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy KPP w Świeciu. - Był pijany. Badanie wykazało u niego blisko 2,4 promila – dodaje.
CZYTAJ: Kierowca wjechał w latarnię. „Tracił świadomość i był niekomunikatywny”
Pijanemu kierowcy spod Świecia grozi więzienie
Policjanci zatrzymali 50-letniemu mieszkańcowi powiatu świeckiego prawo jazdy. - Przed sądem odpowie za jazdę po pijanemu i za spowodowanie kolizji. Grozi mu do 3 lat więzienia, wysoka grzywna i utrata prawa jazdy – tłumaczy Tarkowska.
Policjanci komentują, że taka postawa kierowcy, to brak wyobraźni i odpowiedzialności.
50-letni kierowca uderzył w opla i odjechał/ Fot. KPP Świecie