Uciekał przed policjantami z Chełmna, potem chciał im naprawiać auta

Kierowcy, który uciekał przed policją, grozi do 10 lat więzienia/ Fot. AW

Próba zatrzymania kierowcy do rutynowej kontroli drogowej zakończyła się pościgiem. Mężczyzna spod Chełmna z każdą minutą pogarszał swoją sytuację.

W poniedziałek 10 czerwca wieczorem, policjanci chcieli skontrolować kierowcę opla, ale nie był skory do współpracy.

CZYTAJ: O krok od tragedii. Pijany kierowca bmw uciekał przed policją

Uciekał przed policjantami z Chełmna, potem chciał ich przekupić

- Na widok radiowozu gwałtownie przyspieszył – mówi podkom. Tomasz Zieliński, oficer prasowy KPP w Chełmnie. Mundurowi włączyli sygnały dźwiękowe i świetlne, ale mężczyzna zamiast zatrzymać się, zaczął uciekać. Policjanci zatrzymali go po krótkim pościgu, był pijany. - Alkomat wskazał 3,2 promila – informuje Zieliński.

Pijanemu kierowcy spod Chełmna grozi odsiadka

35-latek liczył, że mu się upiecze. Zaproponował gotówkę. Obiecał też, że za darmo będzie naprawiał policjantom samochody. - Tylko pogorszył swoją sytuację – mówi Zieliński.

Mieszkaniec powiatu chełmińskiego usłyszał trzy zarzuty. Odpowie za kierowanie autem po alkoholu, niezatrzymanie się do kontroli i ucieczkę przed policyjnym pościgiem oraz obietnicę wręczenia korzyści majątkowej. - Za popełnione przestępstwa może trafić do więzienia na 10 lat – wyjaśnia Zieliński.