Na sygnale
Agnieszka Waszkiewicz
23 stycznia 2024„Kierowcy sami sprowadzili na siebie problemy”. Weekend na drogach pod Chełmnem nie dla wszystkich był udany
Wysokie kary i widmo odsiadki to konsekwencje, z którymi muszą liczyć się kierowcy zatrzymani w ostatnich dniach na drogach w Chełmnie i okolicy. Lista przewinień jest długa.
Policjanci z komendy w Chełmnie zatrzymali w minionych dniach trzech kierowców, którzy igrali z losem i testowali skuteczność drogówki. - Sami sprowadzili na siebie problemy - mówi podkom. Tomasz Zieliński, oficer prasowy KPP w Chełmnie.
Kontrole w Chełmnie i okolicy. Jeden stracił prawko, drugi nigdy go nie miał
W Unisławiu wpadł 66-latek, który wsiadł za kierownicę auta mimo zakazu prowadzenia pojazdów wydanego przez Sąd Rejonowy w Bydgoszczy. - Mieszkańcowi powiatu chełmińskiego grozi do 5 lat pozbawienia wolności – informuje Zieliński.
W Lisewie przed policyjnym patrolem musiał tłumaczyć się kierowca auta osobowego marki Dacia. Prowadził, choć nie miał prawa jazdy. - Oprócz wysokiej grzywny może się spodziewać zakazu prowadzenia pojazdów, który w takiej sytuacji jest obligatoryjny – tłumaczy Zieliński.
CZYTAJ: Nastolatek na motorze bez świateł rozbił policjantom radiowóz
Nastolatek, motorower i narkotyki, czyli nielegalna przejażdżka po Chełmnie
Bez wymaganych uprawnień na przejażdżkę motorowerem po Chełmnie wybrał się 17-letni mieszkaniec miasta. Policjanci zatrzymali go na ul. Szkolnej. Brak prawka, to niejedyny jego problem. - Badanie narkotestem wykazało w jego organizmie obecność środków odurzających – wyjaśnia Zieliński. - Nastolatek może zostać ukarany dwuletnią odsiadką w więzieniu, zakazem prowadzenia pojazdów i wysoką karą finansową – dodaje.