Na sygnale
Agnieszka Waszkiewicz
27 maja 2024Szaleńcza jazda pod Świeciem. „Ledwie siedział w fotelu, jechał całą szerokością drogi”
Dzięki świadkowi policjanci zatrzymali traktorzystę, który drogą wojewódzką pod Świeciem jechał od prawej do lewej strony jezdni. Wsiadł za kierownicę, chociaż do końca życia nie powinien tego robić.
W czwartek 23 maja policjanci z komendy w Świeciu dostali zgłoszenie o traktorzyście stwarzającym zagrożenie na drodze.
CZYTAJ: W środku dnia wężykiem jechał przez miasto. W dodatku nie sam
Kompletnie pijany traktorzysta zatrzymany pod Świeciem
- Z informacji przekazanych przez świadka wynikało, że kierowca ciągnika rolniczego ledwie siedzi w fotelu, jedzie całą szerokością jezdni albo zjeżdża na pobocze – relacjonuje kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowa KPP w Świeciu.
Nie patrząc na innych uczestników ruchu, wykonywał takie manewry na drodze wojewódzkiej nr 272 w gminie Warlubie, w powiecie świeckim.
Policjanci z posterunku w Dragaczu zatrzymali go w Grupie. - Nie mieli żadnych wątpliwości co do trzeźwości mężczyzny. - Nic dziwnego, że miał problem z utrzymaniem równowagi, bo badanie wykazało u niego 3,5 promila alkoholu – mówi Tarkowska.
CZYTAJ: Pijany wjeżdżał autem na chodnik w centrum miasta
Pijany traktorzysta będzie tłumaczył się przed sądem w Świeciu
To był dla 47-latka dopiero początek problemów. - Podczas sprawdzania w policyjnym systemie okazało się, że ma dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów – wyjaśnia Tarkowska.
Z jazdy pod wpływem alkoholu i złamania sądowego postanowienia, będzie tłumaczył się przed sądem. - Kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności. Za niestosowanie się do sądowego zakazu 47-latek może trafić do zakładu karnego nawet na 5 lat – tłumaczy Tarkowska.
Policjanci ze Świecia: To potencjalny sprawca ludzkiego nieszczęścia
Policjanci chwalą postawę świadka i apelują do zmotoryzowanych o rozsądek. - Nietrzeźwy kierowca to potencjalny sprawca ludzkiego nieszczęścia. Bądźmy czujni i nie bagatelizujmy sytuacji, kiedy widzimy, że ktoś łamie przepisy lub podejrzanie się zachowuje. Od tego czy zareagujemy, może zależeć czyjeś życie i zdrowie. Nawet anonimowa informacja przekazana policjantom może przyczynić się do wyeliminowania z drogi pijanego kierowcy – podkreśla Tarkowska.