Na sygnale
Chełmno. Osiem osób działających w gangu narkotykowym na ławie oskarżonych
Na ławie oskarżonych w Sądzie Okręgowym w Toruniu zasiedli członkowie grupy przestępczej z Chełmna i okolic (kujawsko - pomorskie). Za udział w obrocie znaczną ilością narkotyków oraz działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, odpowiadają m.in. ojciec z synem oraz małżeństwo.
Sprawcy brutalnego napadu na księdza staną przed sądem
Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko braciom z gminy Chełmno, którzy pobili, okradli i grozili, że zabiją proboszcza z Górnych Wymiarów
Po 5 lat więzienia za gwałt butelką z kapslem
- Obawiam się, że już zawsze będą poruszać się w środowisku przestępczym. Nie mają ochoty ani zamiaru odciąć się od niego. Kolejny wyrok jest dla nich niczym nobilitacja - mówi o skazanych Grażyna Wiącek z Prokuratury Rejonowej w Chełmnie. Po pięć lat więzienia dla Krzysztofa M. i Sebastiana P., sprawców brutalnego gwałtu, to o połowę mniej, niż żądał prokurator
Gdzie znaleźć narkotyki? Bywa, że ktoś porzuci paczkę amfetaminy za 50 tys. zł
W okolicy jednej ze stacji paliw w Chełmnie dwa razy ktoś porzucił po 10 kg amfetaminy. Wartościowe paczki wpadły w ręce policjantów w 2018 i w 2019 roku. Ponad kilogram amfetaminy i 113 tabletek ekstazy znaleźli w mieszkaniu 29-letniego Michała G. Bywa, że w małym mieście zatrzymań ze znaczną ilości narkotyków jest kilka w miesiącu.
Czasem prokurator przymyka oko na to, że kierowca był pijany
Czasem prokurator przymyka oko na to, że kierowca był pijany Do prokuratury w Chełmnie rocznie wpływa średnio 100 spraw dotyczących jazdy pod wpływem alkoholu i około 25 spraw, kiedy wpada osoba z sądowym zakazem prowadzenia auta. Pobłażania dla jednych i drugich nie ma. Chyba, że ktoś ratuje życie
Bili proboszcza przez dziesięć minut. Grozili, że go zabiją
Bracia Krystian i Sebastian S. w kominiarkach wpadli do plebanii pod Chełmnem, pobili księdza i grozili, że go zabiją. Wynieśli pieniądze, laptopa, telefon, butelkę wina mszalnego i trzy pary skarpet. - Będę dla nich żądał surowych kar - zapowiada prokurator Witold Preis